Sztuczna inteligencja w programowaniu to jeden z najgorętszych tematów ostatnich lat. Czy rzeczywiście rewolucjonizuje sposób, w jaki piszemy kod, czy to kolejny przereklamowany trend? Sprawdzamy realne badania i konfrontujemy je z narracją o “vibe coding”.
Rzeczywistość okazuje się o wiele bardziej złożona, niż chciałaby nas przekonać branża AI. Zamiast prostej opowieści o sukcesie, mamy spektrum wyników – od znacznych przyspieszeń po zaskakujące spowolnienia.
Jedno z najważniejszych badań 2025 roku zostało przeprowadzone przez METR (Model Evaluation & Threat Research). Wyniki są zaskakujące: doświadczeni programiści pracujący z AI byli średnio o 19% wolniejsi niż ci, którzy używali tradycyjnych narzędzi.
Badanie objęło 16 doświadczonych programistów open source, którzy przez kilka miesięcy wykonywali 246 realistycznych zadań programistycznych. Połowa zadań została wykonana przy dozwolonym użyciu AI (głównie Cursor Pro z Claude 3.5/3.7 Sonnet), druga połowa bez.
Przed rozpoczęciem programiści prognozowali, że AI przyspieszy ich pracę o 24%. Po zakończeniu nadal byli przekonani, że AI pomogła im skrócić czas o 20%. Rzeczywiste pomiary pokazały przeciwny efekt – spowolnienie o 19%.
Naukowcy z METR wskazują pięć głównych przyczyn tego zjawiska:
Kluczowy problem: czas przesuwał się z aktywnego pisania kodu na czekanie na odpowiedzi AI, ich analizę i debugowanie błędów generowanych przez narzędzie.
Zupełnie inne wyniki przyniosły eksperymenty prowadzone przez MIT w Microsoft i Accenture na grupie 4,867 programistów. Pokazały one wzrost produktywności o 26% przy użyciu GitHub Copilot.
Kluczowe różnice między badaniami:
Badanie MIT z 2025 roku na 1,974 programistów pokazało zwiększenie produktywności o 12.92% do 21.83% w Microsoft i 7.51% do 8.69% w Accenture.
Podczas gdy badania METR pokazują ograniczenia AI dla ekspertów, równolegle rozwija się trend “vibe coding” – programowania opartego na naturalnym języku i intuicji.
Vibe coding to nowe podejście do programowania, gdzie deweloperzy opisują swoje intencje w naturalnym języku, a AI generuje kod.
Według Y Combinator, 25% startupów w ich obecnej kohorcie ma kod w 85% lub więcej wygenerowany przez AI. To pokazuje skalę adopcji tego podejścia w nowych projektach.
Eksperci wskazują na kilka kluczowych problemów:
Według ekspертów branżowych, tradycyjne platformy no-code są zagrożone przez AI. Gordon Van Huizen z Mendix stwierdził kategorycznie: “Jeśli chodzi o no-code, zdecydowanie się z tym zgadzam. Myślę, że no-code odpowiadało na konkretny problem, który istniał przez określony czas”.
Czy tak się stanie ? Zobaczymy.
Ja w mojej pracy nadal używam Bubble i nie do końca wyobrażam sobie przejście na Vibe Coding – gdzie nie mam pełnej kontroli nad kodem i tym co robi.
W ten sposób powstała właśnie moja platforma https://rpgstorytellers.com/
Zamiast umierać, główne platformy po prostu integrują AI. Jak to wygląda obecnie?
Na podstawie badań wyłaniają się kluczowe zasady:
Scenariusz 1: Dominacja AI – w mojej opinii bardzo odległa rzeczywistość na pograniczu Sci-Fi
Scenariusz 2: Hybryda – wg. mnie ten scenariusz będzie docelowy i dominujący
Scenariusz 3: Specjalizacja – wg. mnie po wielu spektakularnych porażkach projektów Vibe Codowanych – hype przygaśnie i wrócimy do bardziej kontrolowanego developmentu.
Obecne dane wskazują na scenariusz hybrydowy:
Prawda o AI w programowaniu jest bardziej złożona niż sugeruje hype i obecne trendu np. na Linkedin. Narzędzia AI mogą znacznie zwiększyć produktywność, szczególnie dla mniej doświadczonych programistów i w nowych projektach. Jednak dla ekspertów pracujących w znanych systemach mogą czasami spowalniać pracę.
Kluczem jest zrozumienie kontekstu i odpowiednie dopasowanie narzędzi. AI nie zastąpi programistów, ale zmieni sposób, w jaki pracujemy. Najbardziej skuteczne będą rozwiązania hybrydowe, które łączą szybkość AI z kontrolą i zrozumieniem człowieka.
Przyszłość należy do tych, którzy nauczą się skutecznie współpracować z AI, a nie tych, którzy całkowicie mu zawierzą.